sobota, 29 maja 2010

Takie różne...

chciałam bardzo podziękować Justynie za niespodziewajkę biżuteryjną, która zrobiła mi ogromną frajdę...
dostałam cudowne kociaki (kolczyki i zawieszke), piękną kawusiową bransoletkę z kolczykami, cudowna torebusie zawieszkę do komórki i super wisiorek z motyleczkiem na czarnym kwadracie...

Moje zdjęcie nie wyszło zbyt ciekawe, ale na blogu Justynki możecie zobaczyć wszystko na pieknych zdjęciach w całej swojej okazalosci...


***
***
 ***
Raz jeszcze dziekuje...
ps. moje zdjecia znowu wychodza mi koszmarnie byc moze przez koszmarne samopoczucie...
ps2. moje drogie niektore z Was przesłaly mi juz swoje niespodzianki dla dziewczyn i musze powiedziec ze to co zobaczylam w niektorych zetsawach przeszlo moje najsmielsze oczekiwania... robicie cudenka tak slodkie ladne i ciekawe, ze co zdjecie to tylko wzdycham...
ściskam Was i serdecznie pozdrawiam...

Na koniec moje wczorajsze 5h drutowanie motyli kolczyki i wisior
 to mój experyment z owijaniem drutu... 
nastepne beda juz dopracowane bardziejbo wiem o co biega...
ale paluchy bola...

2 komentarze:

  1. Tak się cieszę, że niespodzianka spodobała Ci się :) Jestem ogromnie ciekawa, co zrobiły inne dziewczyny.
    Fajne te ważki z drutu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne prezenty dostałaś, już chwaliłam u Justyny :) A te motyle imponujące!

    OdpowiedzUsuń