cieplejsza pogoda choć wciąż w kratkę...
czas motylo-ważek powraca...
zupełnie jak rok temu...
czas motylo-ważek powraca...
zupełnie jak rok temu...
***
***
***
***
***
Witam w świecie biżuterii, w której tkwi coś magicznego, zwłaszcza w tej robionej ręcznie...
Fantastyczne ważki!!! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWażki maja w sobie coś niezywkłego, fascynują mnie... Skrzydełka Twoich ważek są właśnie uchwyceniem tej tajemnicy.
OdpowiedzUsuńdo Mrouh -> dziękuje...
OdpowiedzUsuńSą fantastyczne! Takie delikatne. Podoba mi się też ich kolor :)
OdpowiedzUsuńPodskakuję z radości, że podarunek sprawił Ci radość :):)
OdpowiedzUsuńdo Justyna -> oj bardzooo ;) i znacznie poprawił mi mój wisielczy humor...
OdpowiedzUsuńOch, ach, ech.......... jakie piękne ważki i motylki!
OdpowiedzUsuńOd razu zrobilo się słoneczniej :)
Te ważki to chyba się urwały z... łąki;)))Śliczne.
OdpowiedzUsuńCudne :)
OdpowiedzUsuńŚliczne!!!
OdpowiedzUsuń