niedziela, 10 lipca 2011

kwiatuchowo cd.

*dzisiaj w bardziej letnich typowo kolorach:
błękit-róż i zieleń groszkowa*
***
*duże*

12 komentarzy:

  1. Śliczne są - optymistyczne :-)
    Zwłaszcza, że na zewnątrz znowu leje wrrr...

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne, żywe kolorki. Możesz mi zdradzić, gdzie kupujesz takie cudne kolorki organzy?? Chyba że to inny materiał??

    OdpowiedzUsuń
  3. do Karolina -> więcej w tym tafty bo organza jest tu prawie nie widoczna jedynie przy zielonej broszce ja z tyłu widać... a gdzie kupione... nie wiem bo ja te materiały dostałam...

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale piękne!!!Prawdziwe lato w pełni:) I te motylki z tła Twego bloga bardzo do nich pasują:)

    OdpowiedzUsuń
  5. śliczne broszki:)
    Zapraszam do odwiedzenia mojego bloga i na
    " Podróżniczą wymiankę"
    http://kasiulkowetwory.blogspot.com
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo optymistyczne :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetne kolorki, wszystkie obok siebie prezentują się jak bukiet kwiatów. Ja też dziś zaczynam działać z takimi brochami:) Muszę poszperać na strychu za jakimś materiałem.

    OdpowiedzUsuń
  8. śliczne...pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Jakie pastelowe kolorki, mniam:-)). Moze jakieś candy hihi?

    OdpowiedzUsuń
  10. OOO jak słodko u Ciebie:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękne kolorki!
    Droga Boniusiu, na indywidualną wymiankę z Tobą jestem chętna jak najbardziej! Tylko poczekajmy jeszcze troszkę, bo teraz jestem poza domem i nawet poczty nie przeglądam na bieżąco.
    Jak wróce do siebie to się odezwę, ok?

    OdpowiedzUsuń