* * *
fioletowe w delikatne plamki
* * *
* * *
czerwono-brązowe oliwki
* * *
* * *
niebieskie plamiaste
* * *
* * *
biskupie w 2 wersjach
* * *
* * *
* * *
Witam w świecie biżuterii, w której tkwi coś magicznego, zwłaszcza w tej robionej ręcznie...
Śliczne gronka :D
OdpowiedzUsuńniebieskie plamiste naj!!
OdpowiedzUsuńŚliczności jak zawsze.
OdpowiedzUsuńBożenko wszystkie są cudne i wyjątkowe, jednak moimi ulubionymi są czerwoną-brązowe oliwki :).
OdpowiedzUsuńPiękne jak zawsze.
OdpowiedzUsuńPierwsze najładniejsze- jak dla mnie
wybieram niebieskie plamiste, numer 1 w moim rankingu ;)
OdpowiedzUsuńDla mnie biskupie naj - w obu wersjach :) Fajne te gronka...a ja nie mam do tego cierpliwości.:)
OdpowiedzUsuńDelikatne, wiosenne i piękne.
OdpowiedzUsuńZwłaszcza pierwsze - dokładnie wpasowują się w mój gust :)
Pozdrawiam cieplutko :)
Też robię takie gronka. Bardzo je lubię, bo pięknie brzęczą przy uchu i przyciągają wzrok :)
OdpowiedzUsuńBoniusia dziękuję za odwiedziny i ściskam ciepło :)
OdpowiedzUsuńPiękne! Najbardziej podobają mi się obie wersje we fiolecie, bo lubię fiolet i najbardziej kojarzą mi się z winnymi gronami!
OdpowiedzUsuń